Odpust Porcjunkuli 2018
Nawet kilkudziesięciostopniowy żar lejący się z nieba nie powstrzymał setek kobiet, które 2 sierpnia przybyły do dąbrowskiej bazyliki, aby świętować odpust Porcjunkuli i swoją doroczną pielgrzymkę oraz oddać hołd Anielskiej Pani, od lat panującej nad Zagłębiem. Żar miłości płonący w sercach kobiet – krzewicielek wiary, jest silny, o czym każdego roku można przekonać się w tym najważniejszym diecezjalnym sanktuarium w Dąbrowie Górniczej.
Jubileuszowej sumie odpustowej przewodniczył Metropolita Katowicki, Ksiądz Arcybiskup Wiktor Skworc. Wraz z nim Eucharystię koncelebrował Ksiądz Biskup Grzegorz Kaszak i kilkunastu kapłanów z diecezji.
W homilii Arcybiskup Skworc przypomniał historię pochodzącego od czasów św. Franciszka odpustu Porcjunkuli zwracając uwagę, że zdobywanie odpustów świadczy o myśleniu o przyszłości. Zwrócił też uwagę, że historia zbawienia dzieje się tu i teraz, a żywy Chrystus obecny jest w każdej Mszy św. "Historia zbawienia ponawia się w czasie każdej Eucharystii. To w tym świętym czasie nadchodzi jego pełnia i Bóg zsyła dla nas Swojego Syna" - powiedział metropolita. Apelował także, żeby w sytuacji braku miłości małżeńskiej, rodzinnej i społecznej przyzywać Ducha Świętego, który jest więzią miłości łączącą Ojca z Synem.
"Drogie kobiety, matki - macie historyczną misję do spełnienia, i w tej misji nikt nie może was zastąpić! Bo kto może zastąpić matkę z jej macierzyńską miłością, talentami, charyzmatami? Ta misja to codzienne przyjmowanie woli Bożej i cicha, czasem przez łzy, na nią odpowiedź - Niech się stanie, fiat. Nikt nie zastąpi was w matczynej misji wnoszenia Syna Człowieczego w waszą rodzinę, małżeństwo, społeczeństwo. (...) Od was zależą losy ewangelizacji w naszym Kościele i przez Kościół" - mówił abp Skworc.
TEKST : Jarosław Ciszek ZDJĘCIA: Zbigniew Dzieciątkowski
